Jak pokazują przeprowadzone dla Fundacji Przyszłość Pokoleń najnowsze badania pracowni IBRiS, Polacy, niezależnie od wieku, coraz częściej sięgają po aplikacje mobilne. Czy to tylko chwilowy trend, czy też zjawisko, które na trwałe zmieni nasze życie? Jak sprawić, by rosnące zainteresowanie Polaków aplikacjami mobilnymi przyczyniło się do poprawy jakości ich życia? W jakich dziedzinach popularne „apki” okażą się w Polsce prawdziwą rewolucją?

Na te i inne pytania starali się odpowiedzieć goście internetowej debaty Fundacji Przyszłość Pokoleń, która odbyła się 5 listopada za pośrednictwem serwisu Facebook. W dyskusji on-line udział wzięli: Radosław Janusz, Kierownik Zespołu Bankowości Mobilnej PKO BP, Michał Pachnik, Head of Ecommerce Campaigns & Mobile App Grupy CCC, Nell Przybylska, reprezentująca Fundację Digital Poland, Michał Przymusiński, Dyrektor Departamentu Usług w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, oraz Piotr Urbaniak, Redaktor Prowadzący w serwisie Dobreprogramy.pl.

Jednym z głównych wątków, które poruszyli w rozmowie zaproszeni eksperci, były zmiany, jakie trwająca pandemia wymusiła w komunikacji obywateli z administracją państwową. Zdaniem Michała Przymusińskiego, kierującego Departamentem Usług w KPRM, w tej sferze najważniejsze jest obecnie myślenie o masowej automatyzacji procesów. W tym kontekście przydatne okazują się narzędzia takie jak chatboty, wymagające jednak dostosowania do bieżącej sytuacji. – Widzimy już, że pewnych procesów nie możemy prowadzić w sposób konwencjonalny, w taki, w jaki robiliśmy to jeszcze 7 miesięcy temu – zauważa Przymusiński.

Zdaniem uczestników debaty smartfony wyposażone w odpowiednie oprogramowanie mogą znacząco pomóc w funkcjonowaniu w sytuacji lockdownu, jednak kluczowa jest w tym wypadku właściwa komunikacja z ich użytkownikami – tak ze strony państwa, jak i biznesu. Choć Polacy chętnie korzystają z aplikacji (co pokazuje przeprowadzone badanie), to jednak poziom zaufania osób sięgających po mobilny software nie idzie jeszcze w parze z możliwościami technologicznymi, jakie daje on współcześnie. Dlatego też kluczowe jest dokładne przedstawienie ostatecznemu odbiorcy wszystkich właściwości narzędzia, z którego ma on korzystać. Podobnie, najlepszym sposobem promocji aplikacji edukacyjnych i obywatelskich nie będzie samo zachęcanie do ich używania, lecz wyczerpujące informowanie i rozwiewanie wątpliwości co do ich właściwości. Zdaniem prelegentów nie można również poprzestawać na pierwotnie dostępnych funkcjach danego programu, lecz należy stale rozwijać zestaw jego możliwych zastosowań. Aplikacja okaże się bowiem atrakcyjna dla użytkownika tylko wtedy, kiedy będzie przydatna w codziennym życiu. Inaczej zaistnieje jedynie jako urozmaicający, ale niefunkcjonalny gadżet.

Co oczywiste, obecność koronawirusa wymusiła także zmiany w relacjach klientów z sektorem komercyjnym. Według Michała Pachnika, reprezentującego firmę CCC, aktualna sytuacja sanitarna przyczyniła się do dynamicznego rozwoju handlu elektronicznego, co, według jego przewidywań, wpłynie na dotychczasowy sposób funkcjonowania sklepów stacjonarnych. Jak zauważył jednak Radosław Janusz, przedstawiciel sektora bankowego, zdalne załatwianie spraw przez klienta nie we wszystkich przypadkach stanie się regułą. Podał w tym kontekście przykład kredytów hipotecznych, których przyznanie stanowi złożony proces, wymagający osobistego kontaktu z wnioskującym.

Dużym zainteresowaniem widzów odbytej dyskusji cieszyła się kwestia zdalnego nauczania. Odpowiadając na związane z nim pytania publiczności, eksperci zwrócili uwagę na niewystarczające wsparcie nauczycieli w procesie przejścia do lekcji w trybie on-line, które w praktyce wymuszały duże zaangażowanie nie tylko samych uczniów, ale i ich rodziców. W całym procesie brakowało także ujednolicenia procedur i wykorzystywanego oprogramowania. Innym popularnym tematem wśród zadających pytania widzów były aplikacje służące profilaktyce zachorowań na COVID-19.

Podsumowując kwestie poruszone w czasie debaty, jej uczestnicy ponownie podkreślili wagę prawidłowej komunikacji ewentualnych zagrożeń związanych z korzystaniem z aplikacji. Z jednej strony decyduje ona bowiem o tym, czy ktoś w ogóle sięgnie po przenośne programy, z drugiej natomiast pozwala na zachowanie u użytkowników odpowiedniego stopnia ostrożności, niezbędnego dla uniknięcia chociażby przykrych skutków aktywności internetowych oszustów.

Zapis całej debaty można obejrzeć na facebookowym profilu Fundacji Przyszłość Pokoleń.